Sen o posiadaniu czegoś własnego towarzyszy wielu osobom przez całe życie. Mimo to, przeważająca większość z nich nigdy nie wprowadza tego pomysłu w życie. Zazwyczaj sprawa kończy się na rozmyślaniach rozbijając niczym Titanic, o pierwsze trudności.
Dlaczego tak się dzieje?
Przyjrzyjmy się tutaj schematowi, który działa w większości przypadków. Wyobraźmy sobie młodego człowieka. Pracuje on ciężko na swoim stanowisku w firmie. Studiował wiele lat własnie po to aby wykonywać swoją pracę właściwie, porządnie i skrupulatnie, mimo to po kilku latach ma już dosyć stagnacji i zaczyna myśleć o czymś więcej. Marzy aby założyć swój własny biznes, który po pewnym czasie zacznie pracować dla niego lub chce pójść w zupełnie inną stronę i otworzyć lokal gastronomiczny.
Dzięki swojej działalności, mógłby stać się osobą niezależną i pracować na tzw. „swoje”. Pozostaje jednak jeden podstawowy problem – nasz młody człowiek nie posiada kapitału, który mógłby przeznaczyć na inwestycję. Jednocześnie zdaje sobie sprawę z tego, że młoda, rozwijająca się firma nie będzie przynosiła zysków od razu. Przytłacza go lęk przed ryzykiem i rezygnuje z pomysłu postanawiając, że zacznie kiedy tylko będzie miał na to pieniądze. Jak można się domyślić, prawie nigdy nie nadchodzi ten doskonały czas a plan obumiera śmiercią naturalną.
Czy tak jednak musi być?
Odpowiedź brzmi – zdecydowanie nie. Jako osoba, o stabilnym zatrudnieniu i przyzwoitych dochodach nasz młody człowiek może wybrać się na przykład do banku i postarać o kredyt na rozwój firmy. Posunięcie to wymaga jednak odwagi, wiary w powodzenie swojego przedsięwzięcia i przede wszystkim wnikliwej analizy.
Na rynku istnieje zapotrzebowanie na ogrom najróżniejszych usług i produktów a więc kreatywny przedsiębiorca ma ogromne pole do popisu. Kredyt, dobrany odpowiednio pod realizację dobrze przeanalizowanego przedsięwzięcia w pewnym momencie zacznie spłacać się sam. Nie należy jednak zaciągać go nie mając pojęcia, gdzie znajduje się meta. Wnikliwa analiza, plan, kosztorys itd. są bardzo ważną sprawą. Nikt nie chce przecież zainwestować pieniędzy i utopić ich w pomyśle, który nie wypalił. Jeżeli młody przedsiębiorca, dobrze przemyśli swój plan a także skontaktuje się ze specjalistą, który wspomoże go swoją wiedzą w temacie, jego szansa na powodzenie wzrasta kilkukrotnie. Kiedy już uda się wykonanie biznesplanu i okaże się on optymistyczny, można także postarać się o dotację z Unii Europejskiej lub Urzędu Pracy. Dzięki tym opcjom, możliwość otwarcia własnej firmy czy lokalu stoi także przed osobami, które nie dysponują dostateczną ilością pieniędzy aby zrobić to na własną rękę.
Najważniejsza tutaj jest kreatywność i pomysłowość przedsiębiorcy. Niezależnie od tego w jakiej branży mieszczą się jego usługi lub produkty z pewnością istnieje na nie ogromne zapotrzebowanie jeśli tylko są wykonywane profesjonalnie. Aby się przekonać, trzeba jednak spróbować i uwierzyć w swoje własne przedsięwzięcie. Dzięki temu będzie ono miało szansę rozkwitnąć.